Mówiono o nim „łagodny olbrzym”. Zmarł tego samego dnia co Radu Lupu (17 kwietnia). Był uczniem Leona Fleishera. Większość swojej kariery zawodowej zawdzięcza Francji i zachodniej Europie. Martha Argerich była jego zagorzałą wielbicielką. Nicholas Angelich dokonał wielu nagrań dla Warnera. Zmarł na zwyrodnieniową chorobę płuc.

Fot. MEZZO