Anthony Hopkins mówi, że odkąd pamięta wolał zajmować się muzyką niż aktorstwem. 10 lat temu kilka jego utworów doczekało się nagrania przez słynną Birmingham Symphony Orchestra i wyszło na płycie kompaktowej. Można jej posłuchać poniżej.
Sir Anthony pobierał lekcje muzyki w swoim rodzinnym domu, a jego matka marzyła, że zostanie koncertującym pianistą.
O swoim komponowaniu mówi: „Dość łatwo mi to przychodzi, a ponieważ nie mam żadnego wykształcenia muzycznego, więc w pewnym sensie mogę robić to, co lubię. Muzyką jest świetnym antidotum na stres w pracy i czyni ze mnie szczęśliwego człowieka”.
Wybitna postać kina oraz muzyki. Jego walc https://www.youtube.com/watch?v=1LGVGekPSzo&t=13s w tej wersji koncertowej wybitnego André Rieu zawsze na kolana powala mnie. Całe szczęście, że nie porzucił aktorstwa, bo to także by była wielka dla kultury strata. Miło także czytać, że jest szczęśliwy.
PolubieniePolubienie