14 lat temu w nowojorskim metrze pojawił się tajemniczy skrzypek. Z występu nakręcono wideo, które na Youtube’ie w ciągu tego czasu obejrzało ponad 7 milionów widzów. Tym muzykiem okazał się wybitny skrzypek, Joshua Bell. Swoim występem chciał zwrócić uwagę na los muzyków grających na dworach, ulicach i w metrze. Często są to znakomici artyści.
Metra na całym świecie pozwalały zarobić wielu artystom. Na przykład władze Paryża co roku dawały licencje 300 muzykom. W czasach pandemii mają oni zakaz grania. Niektórzy, klepiąc biedę, nielegalnie wkradają na stacje. Ich przychody spadły do 10-15 dolarów dziennie.