Jewgienij Kissin (Evgeny Kissin), urodzony w Moskwie wybitny pianista, powiedział w wywiadzie udzielonym niemieckiej gazecie Frankfurter Allgemeine Zeitung, że nie płynie w nim ani jedna kropla rosyjskiej krwi. Kissin opuścił Rosję w 1993 roku, ponieważ – jak powiedział – „jest to jeden z najbardziej antysemickich krajów na świecie”.
W artykule odniósł się też do Polski, mówiąc, że Polonez fis-moll Fryderyka Chopina jest dla niego symbolem „tragedii narodu polskiego, który za czasów Chopina padł ofiarą rosyjskiego imperializmu”.
Jewgienij Kissin od początku wojny na Ukrainie opowiadał się przeciwko działaniom Rosji.
Cały artykuł możesz przeczytać tutaj.
Nigdy nie należy wstydzić się swojego pochodzenia.
Najważniejsze jest to, aby być zawsze Człowiekiem dla Człowieka.
Podstawą człowieczeństwa jest szacunek do samego siebie.
Jeśli tego nauczysz się, a potem drugiego Człowieka szanujesz tak samo jak siebie, to bez względu na swoje pochodzenie oraz wykształcenie w oczach innych oraz swoich stajesz się wybitnym Człowiekiem.
To nieprawda, że Rosja jest całkowicie złym narodem, bo nawet teraz jest tam wielu wybitnych oraz wspaniałych ludzi.
Pozdrawiam Robercie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Można mieć inne zdanie, jeśli doświadczysz wiele złego. Wyobraź sobie, że należysz do znienawidzonej nacji i mieszkasz w kraju, którego obywatele dają Ci to odczuć.
PolubieniePolubienie
W jakiś sposób masz rację. To bardzo trudny temat. Ale można mieć także w jakiś sposób dwie ojczyzny, czyli tą z której uciekłeś i tą w której jesteś szczęśliwy.
Są narody nie mające swojej prawdziwej ojczyzny, czyli Romowie. Np. urodzenie w Polsce tutaj mają swoje miejsce, a jednak tęsknią za swoim kawałkiem nieba. Zawsze moim zdaniem warto mieć korzenie swoje.
Pozdrawiam.
P.S.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
https://youtu.be/HEkwlm-OX-Q Piękne oraz wzruszające.
PolubieniePolubione przez 1 osoba