Trudno uwierzyć, ale autor Kariery Nikodema Dyzmy, przedwojenny publicysta i najbardziej kasowy powieściopisarz II RP, na początku lat 20. musiał nocować w przytułku. Dziesięć lat później zarabiał równowartość dzisiejszych 3 mln zł rocznie i rozbijał się po Polsce swoim buickiem, pędząc 140 km na godz.
Wszystko osiągnął dzięki pisarstwu. I choć przez zazdrosnych kolegów po piórze był określany mianem „pisarza dla kucharek”, miał to gdzieś i robił swoje. Słusznie – 8 z jego 16 powieści zostało zekranizowanych, a książki (w odróżnieniu od wielu innych przedwojennych tytułów literatury popularnej) – wciąż bawią kolejne pokolenia czytelników.
Dołęga-Mostowicz miał rzadką w tamtych czasach umiejętność rozumienia mechanizmów funkcjonowania świata, w którym królowały spryt i cwaniactwo. To pozwoliło mu na stworzenie wielu literackich i ponadczasowych postaci, jak choćby kultowy Nikodem Dyzma.
Na czterystu stronach swojej książki Jarosław Górski wyczerpująco odmalował portret ciekawej postaci i nietuzinkowego pisarza – to jeden z atutów publikacji. Drugim jest to, że biografia Tadeusza Dołęgi-Mostowicza wypełnia białe plamy i przynosi niemało zaskoczeń. To sprawia, że lektura książki to prawdziwa przyjemność.
Należy dodać, że prezentowana książka jest częścią świetnej serii biograficznej Iskier. Warto sięgnąć po pozostałe.
Robert Majewski
Jarosław Górski, Parweniusz z rodowodem. Biografia Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, Wydawnictwo Iskry 2021, s. 448
Pierwotnie tekst ukazał się 21 czerwca 2021 roku na łamach Gazety wyborczej Płock.
Żył jak sobie wymarzył i bardzo dobrze. Psy szczekają, a karawana jedzie dalej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba