Józef Elsner. Polonezy na cztery ręce
Magdalena Bąk, Jerzy Michał Wardęski (Klaviduo) – klawesyn
DUX Recording Producers 2022, DUX 1885, TT: 50’05”

Magdalena Bąk i Jerzy Michał Wardęski na swoją debiutancką płytę wybrali pięć polonezów na cztery ręce Józefa Elsnera. Nagranie dokonane na klawesynie marki Zuckermann, i zrealizowane dla firmy DUX, jest światową premierą fonograficzną.
Urodzony na Śląsku Opolskim Józef Elsner zainteresował się muzyka polską na początku lat 90-tych XVIII wieku. Jej wątki wplatał do swoich kompozycji instrumentalnych. Polonezy na cztery ręce doskonale wpisują się w ten nurt i jednocześnie przynależą do epoki późnoklasycznej w muzyce, ze wszystkimi jej charakterystycznymi cechami. Ich dość prosta i symetryczna budowa zawiera niewyszukane odniesienia funkcyjne i charakterystyczne dla tego tańca formuły rytmiczne. Mimo to Elsner jawi się w nich jako sprawny kompozytor, który wie, jak wykorzystać możliwości instrumentu klawiszowo-strunowego.
Na płycie znajdziemy polonezy (C-dur, G-dur i f-moll) oraz opracowania na cztery ręce utworów orkiestrowych (2 polonezy E-dur: na temat uwertury z opery Lodoïska Rudolpha Kreutzera i na temat marsza z opery Woziwoda Luigiego Cherubiniego).
Magdalena Bąk i Jerzy Michał Wardęski (Klaviduo) zdecydowali się nagrać te utwory na klawesynie, choć wybór instrumentu nie jest oczywisty. Artyści tak argumentują swoją decyzję: “Decydując się na wybór klawesynu, odnieśliśmy się do praktyki wariantywności wykonawczej przełomu XVIII i XIX w., gdzie zamiennie wykorzystywane były w wykonaniach muzyki klawiszowej klawesyn i fortepian. Obecnie powszechna jest praktyka wykonywania muzyki z tego okresu na fortepianie. Wykonanie klawesynowe pozwoli wyjść poza utarte ramy wykonawcze, spojrzeć na nowo na twórczość Józefa Elsnera i wydobyć z niej charakterystyczne elementy stylu polskiego klasycyzmu„.
Czy wykonanie klawesynowe pozwoli pełniej oddać zamysł kompozytora? – rozstrzygnąć musimy sami. W dużej mierze zależy to od preferencji słuchacza. W moim przypadku było tak, że zanim wysłuchałem płyty, nie byłem przekonany do tego pomysłu. Kilkukrotne wysłuchanie albumu, pozwoliło mi zmienić zdanie. Ja, miłośnik wykonawstwa historycznego, nie doceniłem najwyraźniej “uniwersalności” tego instrumentu. Oczywiście instrument musi być w dobrych rękach, a takie z pewnością mają zarówno Magdalena Bąk i Jerzy Michał Wardęski.
Płyta jest pod wieloma warta uwagi. Klaviduo to sprawni instrumentaliści, którzy z pomysłem i dbałością o styl zwracają naszą uwagę na te mało znane kompozycje. Pomimo nieco monotonnego repertuaru, wykonawcom udało się zbudować i utrzymać odpowiednie napięcie. Duża w tym zasługa dobrze brzmiącego instrumentu.
Oczywiście, nie wszystko mnie przekonuje w wyborze klawesynu. Największe szkody polonezom Elsnera przyniósł brak równowagi w rejestrach nagranego instrumentu. Faktura kompozycji zaowocowała w nagraniu dominacją brzmieniową rejestru niskiego i średniego (bas i akompaniament akordowy) nad wysokim. W efekcie melodie grane wyżej nie zawsze są czytelne. Fortepian – siłą rzeczy – pozwoliłby na większą kontrolę dynamiki.
Robert Majewski © 2023