Gwiazda rocka Van Morrison został pozwany przez irlandzkiego ministra zdrowia Robina Swanna za to, że krytykował lockdown. Ministra rozsierdził nie tylko swoimi poglądami, ale i tym, że nazwał go oszustem.

Muzyk publicznie krytykował lockdown, przez który odwołano jego koncerty oraz był przeciwnikiem dystansu społecznego. Nagrał o tym nie tylko piosenkę No more lockdown, ale cały album zatytułowany Latest Record Project vol. 1.

Robin Swann uznał, że nie ma ochoty więcej znosić ataków ze strony Van Morrisona i pozwał muzyka. Minister zdrowia w rozmowie z Rolling Stone stwierdził, że gwiazdor swoimi wypowiedziami napędza teorie spiskowe i w ten sposób może sprawić, że część ludzi zacznie lekceważyć zagrożenie, jakim jest koronawirus.

Co na to nasi rockmani? Przecież wielu z nich głosi poglądy podobne do Vana Morrisona.