Romance del Diablo: The Music of Piazzolla
Marco Albonetti – saxophone, Orchestra Filharmonica Italiana

Chandos, 2021, CHAN 20220, TT 54’19”

rm red star  rm red star  rm red star  rm red star 

„Romance del Diablo: The Music of Piazzolla” is a delicious infusion of Argentine tango, jazz harmonies, klezmer atmosphere and Italian spirit

Wyobraź sobie letnie, leniwe popołudnie. Siedzisz na tarasie z filiżanką kawy i czujesz powiew orzeźwiającej bryzy. Twoim jedynym zmartwieniem jest wybór muzyki, która najlepiej odpowiadałby tej chwili. Pozwól, że podpowiem. Wybrałbym Marco Albonettigo, grającego Astora Piazzolę. Mam go w ulubionych i czekam na lato.

To jeszcze kilka miesięcy, więc już piję kawę w towarzystwie jego płyty Romance del Diablo: The Music of Piazzolla. To pyszny napar z argentyńskiego tanga, jazzowych harmonii, klezmerskiego klimatu i włoskiego ducha.

Instrumentem Albonettiego jest saksofon. Może nie jest to brzmienie, z jakim kojarzymy Piazzolę, ale Albonetti jest najlepszym saksofonistą wśród bandeonistów (żart!). Tak czy siak, słucha się tego z dobrze, a że nagranie przynosi same hity, więc tym bardziej. Pory roku w Buenos Aires, Libertango, Oblivion to nieśmiertelne kompozycje. Moją ulubioną na tej płycie jest natomiast tytułowy Romance del Diablo.

Marco Albonetti mówi, że odkrył muzykę Astora Piazzolli dopiero w dniu jego śmierci, i że to odkrycie go zmieniło. Wierzę mu i polecam tę płytę. Enjoy!