Do transakcji doszło w nowojorski domu aukcyjnym Tarisio. Skrzypce osiągnęły cenę 9 440 000 dolarów (ponad 40 milionów złotych).

Instrument został zbudowany w 1731 roku. Znajdował się w posiadaniu biznesmena Sau-Wing Lama. Był on skrzypkiem amatorem i pochodził z Szanghaju. Do USA przeprowadził się w 1948 roku. Sau-Wing Lam zbierał cenne instrumenty. Przez całe życie stworzył pokaźną kolekcję, w której znajdowały się instrumenty Guarneriego, Stradivariego i Amatiego.

Niewiele wiadomo o „Balticu” Guarneriego. Jedyne informacje można przeczytać w katalogu wystawy w Museum of Art w Nowym Jorku, gdzie był wystawiony w 1994 roku: to „jeden z pierwszych owoców nowego etapu w twórczości słynnego lutnika”. Nazwę „Balitc” nadał Rudolph Wurlitzer, syn Franza Rudolpha Wurlitzera, słynnego wytwórcy instrumentów klawiszowych i organmistrza działającego w USA.

Pomimo astronomicznej ceny „Baltic” nie był najdroższym guarneriusem sprzedanym w historii. Najwyższą cenę – 15,9 miliona dolarów osiągnął w roku 2013 „Vieuxtemps”.