Chopin: Concertos for Piano & String Quintet
David Lively, Quatuor Cambini-Paris, Thomas de Pierrefeu
Aparte, AP204, 2020, 66’ 32”

David Lively managed to capture the lightness of Chopin’s style, clarity of rhythmic structures and expressive flexibility. However, what I appreciate the most about this album is the attention to nuances that would be difficult to duplicate in symphonic versions.
Kenner do nagrania koncertów fortepianowych Chopina wybrał instrument współczesny. O tej płycie pisałem tutaj. Jeśli ktoś woli instrument historyczny, powinien sięgnąć po inne, równe wspaniałe nagranie. Jego autorami są pianista David Lively, kwartet smyczkowy Cambini-Paris i kontrabasista Thomas de Pierrefeu.
David Lively wybrał do nagrania instrument Erarda z 1836 roku, pochodzący z kolekcji belgijskiego budowniczego fortepianów Chrisa Maene’a. Instrument zachwyca lekkością brzmienia i bogatą barwą dźwięku w całej skali. Szybkie wybrzmienie w rejestrze górnym doskonale pasuje do zawiłych figur fortepianowych Chopina.
Artystom udało się osiągnąć niezwykłe brzmienie, sugerujące grę znacznie większego zespołu niż sześciu muzyków. To zapewne spora zasługa miejsca, w którym zarejestrowano płytę. Muzycy wybrali oszałamiającą urodą i przepychem salę Galerie dorée, znajdującą się w Hotelu de la Vrillière w Paryżu, należącego od 1806 roku do Banku Francuskiego. David Lively i jego kompani zagrali mistrzowsko. Pianiście udało się uchwycić lekkość stylu Chopina, wyrazistość struktur rytmicznych i ekspresyjną elastyczność. Jednak tym, za co najbardziej cenię ten album to dbałość o niuanse, które w wersjach symfonicznych byłby trudne do powielenia.
