Nowel: Advent and Beyond
Ensemble Pro Victoria, Toby Ward – direction
Delphian Records 2025, TT: 71’00”

„Nowel: Advent and Beyond” to album, który w pewnym sensie zmienia spojrzenie na muzykę adwentową. Łączy ze sobą średniowieczne teksty, współczesne kompozycje i jakąś duchową głębię, tworząc zwartą, a przy tym poruszającą całość. Wśród licznych świątecznych nagrań to właśnie płyta zespołu Ensemble Pro Victoria pod dyrekcją Toby’ego Warda wyróżnia się nie tylko doborem utworów, ale też konceptem. Nie jest to typowy zbiór kolęd, raczej przemyślana opowieść muzyczna o oczekiwaniu, narodzinach i chwili refleksji.
Album rozpoczyna „Advent Calendar” – kompozycja Piersa Connora Kennedy’ego do słów byłego arcybiskupa Canterbury, Rowana Williamsa. Co ciekawe, właśnie Williams recytuje fragmenty Pisma Świętego także w innych partiach płyty. Jego spokojny, niemal intymny głos nadaje całości medytacyjny charakter.
W centrum albumu znajduje się cykl „Seven Chorale Variations” autorstwa Hugo Distlera – wariacje na temat pieśni „Es ist ein Ros entsprungen”, przeplatane czytaniami biblijnymi. Distler, czerpiąc inspiracje z pasji Schütza, kreuje muzykę ascetyczną, ale jednocześnie pełną emocji. Szczególnie poruszający jest fragment z „Magnificat”, gdzie solowe partie altowe Elisabeth Paul unoszą się ponad chóralnym tłem.
Kennedy pojawia się ponownie z utworem „Nowell el el”, który powstał jako kontrapunkt wobec „Ceremony of Carols” Bena Brittena. Zamiast głosów dziecięcych, pojawia się męski chór i harfa. Ta ostatnia nie imponuje wirtuozerią, ale delikatnie wspiera śpiew, dodając kompozycji specyficzny koloryt. Dziesięć części opartych na średniowiecznej poezji tworzy swego rodzaju kalejdoskop nastrojów. Mamy tu zarówno radosne „Owt of your slepe”, jak i dramatyczne „O sisters too” (Coventry Carol) z wyrafinowaną harmonią.
Wśród innych nagrań znajdują się m.in. „A Spotless Rose” Howella, „O Oriens” McGregora oraz dwa różne wersje „Es ist ein Ros entsprungen” – Praetoriusa i Vulpiusa. Nie są to przypadkowe dodatki, lecz elementy łączące różne epoki i style muzyczne.
Płyta zachwyca nie tylko interesującym repertuarem, ale także wykonaniem – precyzyjnym, wyważonym i pełnym subtelności. Produkcja wytwórni Delphian utrzymuje bardzo wysoki standard. Ten album to coś, co warto mieć pod ręką nie tylko w grudniu. To muzyka, która zostaje z nami na dłużej, dając powody do refleksji i poznawania na nowo.
Robert Majewski © 2025
Płyty można posłuchać w serwisie Apple Music.
