Lady in Satin
Kandace Springs with Orquestra Clássica de Espinho
SRP Records 2025, TT: 45’00”
Kandace Springs, wokalistka i pianistka z Nashville (USA), znana z niezwykłej umiejętności łączenia jazzu, soulu i R&B, powróciła właśnie z nowym, długo wyczekiwanym albumem zatytułowanym Lady in Satin. Album jest hołdem dla legendy jazzu, Billie Holiday, a w szczególności dla jej ikonicznego albumu z 1958 roku o tym samym tytule.
Już od pierwszych dźwięków słychać, że Lady in Satin nie jest zwykłym albumem z coverami. Springs podeszła do materiału z ogromnym szacunkiem, ale jednocześnie z artystyczną swobodą, która pozwala jej tchnąć nowe życie w te ponadczasowe utwory. Kluczowym elementem, który wyróżnia to wydawnictwo, jest współpraca z 60-osobową portugalską orkiestrą Orquestra Clássica de Espinho. To właśnie dzięki niej album zyskuje pełne, bogate i niezwykle poruszające brzmienie, które wspaniale wzbogaca klasyczne kompozycje o nowoczesne, symfoniczne akcenty.
„Zawsze chciałam nagrać płytę, aby oddać hołd Billie Holiday i zawsze chciałam pracować z orkiestrą. W końcu zdałam sobie sprawę, że to był sposób na jedno i drugie. W momencie, gdy po raz pierwszy zaśpiewałam z orkiestrą, nie mogłam uwierzyć, jak pięknie to brzmi.” – mówi Kandace w jednym z wywiadów.
Głos Kandace Springs, o którym sam Prince powiedział, że „potrafi roztopić śnieg”, jest tutaj na głównym planie. Jej interpretacje są delikatne, pełne niuansów, ale jednocześnie emanują siłą i emocjonalną głębią. Springs nie próbuje naśladować Billie Holiday, co jest jej największym atutem. Zamiast tego, czerpie inspirację z Holiday, przepuszczając ją przez swój własny, unikalny filtr, co sprawia, że każda piosenka brzmi świeżo i autentycznie.
„Billie Holiday jest jednym z moich największych wpływów, jest w moim DNA, ale nie chciałem jej naśladować, to byłby brak szacunku.” – mówi Kandace.
Lady in Satin to album do słuchania w całości, pozwalający zanurzyć się w melancholijnym, ale jednocześnie podnoszącym na duchu klimacie. Płyta jest świadectwem dojrzałości artystycznej Kandace Springs, która udowadnia, że potrafi oddać hołd legendzie, nie zatracając przy tym swojej muzycznej tożsamości. Nagranie z pewnością przypadnie do gustu fanom jazzu i soulu, a także wszystkim, którzy cenią sobie piękne, pełne emocji interpretacje klasycznych utworów.
W czasach wszechobecnego otaczającego nas krzyku, inwazji hałasu i nachalności muzyka na tym albumie jest jak delikatna, szlachetna satyna okrywająca ciało.
Płytę Kandace Springs Lady in Satin polecam zdecydowanie.
Jacek Bulak © 2025
Albumu można posłuchać na Apple Music.
