Thomas Müntzer: Deutsche evangelische Messe. Deutsches Kirchenamt
amarcord
CPO-Musikvertriebs 2025, CPO 555-700-2 TT: 76’34”

Ta płyta dowodzi, że Thomas Münzer był nie tylko politycznym przywódcą chłopskim i teologiem reformacyjnym. Podobnie jak Marcin Luter, interesował się także muzyką kościelną. Obaj reformatorzy postawili sobie za cel uczynić nabożeństwa zrozumiałe dla wiernych. Dlatego łacińskie teksty modlitw przetłumaczyli na język niemiecki. Nagranie jest tego akustycznym dowodem, a jego wkład w zrozumienie znaczenia Thomasa Münzera dla kościoła jest nieoceniony – nawet dla protestantów. 

Parę słów o bohaterze nagrania. Kilka lat przed swoją śmiercią Thomas Münzer, wcześniej ksiądz katolicki, poślubił byłą zakonnicę i poświęcił się pomaganiu potrzebującym i ostatecznie wziął czynny udział w wojnie chłopskiej, co nie spodobało się ani Marcinowi Lutherowi, ani świeckim władcom. Ostatecznie Müntzer został stracony w 1525 r. 27 maja tego roku przypadła 500. rocznica tego wydarzenia. Z tej okazji pięcioosobowy zespół wokalny AMARCORD przygotował i nagrał dwa dzieła, które Müntzer stworzył w ramach swojej reformy liturgicznej: pierwszą niemieckojęzyczną mszę bożonarodzeniową oraz nabożeństwa Amt i Mette na Wielkanoc. Jego praca w zasadzie polegała na przetłumaczenie tekstów z łaciny na język niemiecki i dopasowaniem ich do tradycyjnych melodii chorałowych. 

Efekt robi ogromne wrażenie za sprawą niezwykłej intensywności, mającej swoje źródło w prostocie. To bez wątpienia zasługa wybitnego zespołu AMACORD. Każdy, kto kiedykolwiek śpiewał chorał gregoriański, wie, jakie to trudne. AMARCORD dokonał nagrania w miejscu pracy Münzera, w Mühlhausen. Warto też pochwalić esej umieszczony w książeczce dołączonej do płyty. Sporo można się z niego dowiedzieć o kulturze muzycznej miejsca i czasu – a świadomość znaczenia reformacji dla historii muzyki nie jest u nas powszechna. Niestety, teksty wszystkich trzech nabożeństw trzeba „załadować” osobno. Wydawca od jakiego czasu ich nie drukuje, odsyłając nas kodem QR do internetu. 

Robert Majewski © 2025 

Płyty można posłuchać w serwisie Spotify.