Jan Dismas Zelenka: Lacrimae
Tomáš Šelc – bas, Collegium Marianum, Jana Semerádova– flauto traverso, direction
Supraphon 2025, LC 00358, TT: 55’30”

Czeski bas, Tomáš Šelc, specjalizuje się w literaturze oratoryjno-kantatowej. Rozpiętość chronologiczna (a więc i stylistyczna) jego repertuaru jego ogromna. Śpiewak z sukcesem sięga zarówno po dzieła siedemnastowieczne, jak i po muzykę współczesną. Współpracuje z wybitnymi orkiestrami, zespołami i dyrygentami (Bamberger Symphoniker, Budapest Festival Orchestra, Orchestre National des Pays de la Loire, Collegium 1704, Collegium Vocale Gent, Taverner Consort itp.). Jednak to w kompozycjach Jana Dismasa Zelenki i Johanna Sebastiana Bacha czuje się najlepiej. Dlatego wybór utworów Zelenki na jego debiut w Supraphonie wydaje się oczywisty, podobnie jak współpraca ze znakomitym zespołem Collegium Marianum. 

Album prezentuje trzy wielkie dzieła liturgiczne na bas solo z akompaniamentem orkiestry. Zelenka stworzył je dla drezdeńskiego dworu w ciągu siedmiu lat. Płytę otwiera mistrzowsko przywołana atmosfera mroku w Lamentacjach Jeremiasza (1722) na liturgię Wielkiej Środy. Po niej słyszymy hymn pochwalny Confitebor tibi Domine (1729) i błagalne wołanie z doliny łez zawarte w Salve Regina (1724). 

Šelc jest właścicielem jedwabistego głosu. Frazowanie, interpretacja i czystość intonacji sytuują go w gronie najlepszych basów “oratoryjnych”. Przyznam, że to moje pierwsze zetknięcie z jego sztuką wokalną. Jestem pewien, że nie ostatnie, bo Šelca dodaję do ulubionych i z napięciem czekam jego kolejne nagrania. 

Album uzupełnia Koncert fletowy Giuseppe Tartiniego w wykonaniu Jany Semerádovej, która też poprowadziła Collegium Marianum w pozostałych kompozycjach. Jej interpretacja Tartiniego przypomina, że atmosfera Wielkiego Tygodnia to nie tylko głos docierający z głębin cierpienia, ale i łagodne pocieszenie, które przynosi perspektywa zbliżającej się Wielkanocy. Cierpienie i nieznośna lekkość – oto dwa wymiary naszego życia. W czeskim wydaniu brzmią niezwykle pięknie. 

Robert Majewski © 2025 

Albumu można posłuchać w serwisie Apple Music.