Missa de Requiem. Pierre de Manchicourt: Missa de Requiem
Utopia Ensemble, Jan van Outryve – direction
Ramée, Outhere Music 2025, RAM2401, TT: 67’50”
W notatce reklamującej to nagranie jego wydawca (Ramée) pisze, że na tym albumie zespół “Utopia Ensemble bada dualizm władzy i samotności”. Mowa o Karolu V, najpotężniejszym i najbardziej charyzmatycznym władcy doby renesansu. Karol V – król Hiszpanii w latach 1516–1556 i cesarz rzymski w latach 1519–1556 – wyczerpany wyzwaniami sprawowania rządów, abdykował pod koniec życia i wiódł samotne życie w klasztorze Cuacos de Yuste w Kastylii pod hasłem „Ecce elongavi fugiens et mansi in solitudine” („Uciekłem i pozostaję w samotności”).
Opus magnum tego albumu to Missa da Requiem Pierre’a de Manchicourta. Dzieło powstało najprawdopodobniej za czasu rządów Filipa II, syna Karola V, na jedną z niezliczonych uroczystości upamiętniających Karola V. Źródła podają, że po śmierci Karola V odbyło się na całym świecie ponad 3 tysiące takich wydarzeń.
Napisałem te uwagi wstępne nie tylko dlatego, aby uwypuklić kontekst historyczny nagranego repertuaru. Główny powodem są wątpliwości, jak w Mszy rekwialnej Manchicourta (powstałej po śmierci władcy) odnaleźć ów “dualizm władzy i samotności”. Oczywiście rozumiem, że w każdym requiem, jak się chce, można to odnaleźć. Nie rozumiem natomiast bezpośredniego związku, który zdaniem wydawcy i artystów tutaj zachodzi.
Ma to jednak drugorzędne znaczenie, bowiem wykonawczo album jest najwyższych lotów. Ale o tym za chwilę, bo warto jeszcze przyjrzeć się Karolowi V i jego muzycznym zamiłowaniom.
Niezaprzeczalnym faktem jest to, że dla Karola V muzyka miała ogromne znaczenie. Wszystkim uroczystościom, które organizował lub organizowano dla niego, towarzyszyła muzyka, i to z najwyższej wówczas półki. Mówi się też, że sam władca potrafił świetnie grać na flecie, a odnajdywanie się w złożonej polifonii, nie stanowiło dla niego problemu. Ufundował znakomity i słynny wówczas zespół Capilla Flamenca, który ozdabiał wszystkie uroczystości. Karol V utrzymywał też Capillę Real – inną znakomitą orkiestrę, założoną przez jego rodziców Filipa I i Joannę Hiszpańską. Pierwszy z tych zespołów miał międzynarodowy skład i wykonywał muzykę franko-flamandzką, drugi składał się wyłącznie z muzyków hiszpańskich. Oba zespoły i wykonywane przez nich dzieła zasadniczo wpłynęły na rozwój muzyki i życia muzycznego w Hiszpanii.
Nagrane na płycie Requiem mogło służyć jako wzór dla muzyków pracujących pod rządami Filipa II. Syn Karola V był zwolennikiem chorału gregoriańskiego, solidnych struktur polifonicznych i jasnej prozodii. Dzieło Pierre’a de Manchicourta zawiera dosłowne cytaty chorałowe z Oficjum dla zmarłych, zawarte w linii melodycznej sopranu, podczas gdy pozostałe głosy są kontrapunktycznymi parafrazami chorału gregoriańskiego.
Nagranie uzupełniają drobne kompozycje żałobne innych kompozytorów tamtych czasów: Nicolasa Payena, Nicolasa Gomberta, Josquina Desprèsa, Corneliusa Canisa, Jeana Richaforta i Thomas Crequillona.
Wykonawczo nagranie zachwyca od początku do końca. Utopia Ensemble to zespół o niesłychanej kulturze muzycznej i brzmieniu. Piątka wokalistów śpiewa bezpretensjonalnie, naturalnie i jednocześnie kunsztownie. Ale tym, co najbardziej we mnie uderzyło podczas słuchania to myśl, że nie ma muzyki dawnej i współczesnej; jest ciągłość opowieści. Zauważamy to dopiero wtedy, zostanie ona wyrażana tak przejmującymi wykonaniami jak to.
Robert Majewski © 2025
Płyty można posłuchać na Apple Music.
