Po śmiertelnym pchnięciu nożem w niedzielę rano w budynku TivoliVredenburg w Utrechcie wszystkie wieczorne koncerty zostały odwołane. Ofiara ataku pracowała w firmie sprzątającej. Podejrzanego aresztowano.
Do zdarzenia doszło około godziny 7:00. W chwili ataku w budynku nie działo się nic – podała policja. TivoliVredenburg poinformował już na stronie internetowej, że w zdarzeniu nie brała udziału publiczność ani żaden artysta.
Tego dnia wieczorem miał tam wystąpić francuski wiolonczelista Jean-Guihen Queyras.

Kolejna koszmarna tragedia i bardzo potrzebny gest właścicieli sali. Może by przydał się jakiś protest w postaci marszu przeciwko przemocy. Przecież w takich budynkach ma pojawiać wielka kultura, a nie zwyrodnialcy mordujący pracowników 🥺🥺🥺.
PolubieniePolubienie