Rockstar
Dolly Parton
Butterfly Records 2023, 2CD, TT: 141’00”

W mojej karierze internetowego „polecacza” płyt nigdy chyba was nie zachęcałem do posłuchania muzyki artysty, który tak jednoznacznie kojarzony jest z muzyką country.

Część mojej muzycznej edukacji, to audycja „Wszystkie drogi prowadzą do Nashville”, którą co czwartek w nieboszczce „Trójce” prowadził Korneliusz Pacuda. Dziś trochę spłacam dług wobec Pana Korneliusz, którego audycji słuchałem z zapartym tchem.

Dolly Parton, bo to jej najnowszą płytę chcę wam polecić, to artystka nieoczywista, a jej artystyczna kariera obejmuje wiele nie tylko muzycznych aktywności.

77 – letnia dziś Dolly urodziła się i wychowała w Locust Ridge, w Tennessee (USA) wraz ze swoimi sześcioma braćmi (jeden z nich zmarł przy porodzie) i pięcioma siostrami. W wieku 13 lat rozpoczęła swoją karierę muzyczną dokonując pierwszych nagrań w stolicy muzyki country, Nashville, gdzie poznała innego giganta tej muzyki – Johnny Cash. To dzięki jego namowom Dolly kontynuowała swoją karierę.

Parton, to niekwestionowana megagwiazda muzyki country, wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, multiinstrumentalistka, producentka muzyczna, aktorka, pisarka, businesswoman i działaczka społeczna. Prowadziła autorski telewizyjny show, zagrała w niezliczonej ilości filmów i musicali, otworzyła swój park rozrywki „Dollywood”, założyła wytwórnię płytowa „Dolly Records” i napisała książkę kucharską. Jest autorką ponad 3 tys. piosenek, w tym słynnej I Will Always Love You (napisanej w 1973 r.) wypromowanej przez Whitney Houston w filmie Bodyguard. Filmy i seriale, w których wystąpiła można dziś spokojnie liczyć w dziesiątki. Na swoim koncie ma 10 Nagród Grammy (54 nominacje) i kilka Oskarów. Sprzedała ponad 100 mln płyt.

Pomysł na nagranie płyty Rockstar pojawił się w głowie Dolly Parton w 2022 roku, kiedy została przyjęta do słynnej amerykańskiej „Rock and Roll Hall of Fame”. Kiedy ogłoszono jej nominację poprosiła nawet o wycofanie jej kandydatury. Na szczęście odmówiono jej, co skomentowała: „W takim razie muszę wreszcie nagrać rockowy album” i słowo stało się ciałem.

Płyta Rockstar (49. w jej karierze), która właśnie się ukazała, zawiera 30 piosenek, z czego 9, to oryginalne kompozycje Parton, a 21, to rockowe covery. Dolly wzięła na swój muzyczny warsztat takie klasyki, jak m.in. Every Breath You Take, Purple Rain, Let It Be, Baby, I Love You Way, We Are The Champions, Stairway To Heaven czy (I Can’t Get No) Satisfaction. Tę rockowa odsłonę Dolly Parton wsparli tacy artyści, jak Sting, Paul McCartney, Elton John, Steven Tyler, John Fogerty, Peter Frampton, Miley Cyrus (Dolly jest jej matką chrzestną), Stevie Nicks, Sheryl Crown, Michael McDonald, Ringo Star, Emmylou Harris, Pat Benatar, Debbie Hary, Pink, Lynyrd Skynyrd czy Chris Stapleton. Taką grupę artystów na jednej płycie mogą zgromadzić tylko najlepsi.

Muzyka na płycie Rockstar brzmi naprawdę rockowo, dynamicznie, a głos Dolly jest mocny i wyraźny, zachowując przy tym odrobinę swojego countrowego charakteru. Wokalistka nie udaje ociekającej krwią rockowej wokalistki, które drze na scenie swoje ubrania i podpala gitarę, na której gra, ale jest w jej śpiewaniu rockowy duch i pazur, który w tych piosenkach ewidentnie słychać. W niektórych utworach Dolly dowcipnie zamieszcza cytaty z innych piosenek, ciekawe, czy je rozpoznacie.

W jednym w wywiadów Parton mówi: „Jestem bardzo podekscytowana, że w końcu mogę zaprezentować Wam mój pierwszy rockowy album. Niesamowitym zaszczytem było móc pracować z tymi kultowymi wokalistami i muzykami i móc wykonać z nimi te wszystkie kultowe utwory. Mam nadzieję, że całość płyty spodoba Wam się tak bardzo, jak mi podobało się jej nagrywanie” i tę radość wokalistki słychać w każdym utworze na tej płycie.

Gdyby ktoś miał wątpliwość, czy Dolly Parton powinna być zaproszona do „Rock and Roll Hall of Fame”, to po wysłuchaniu jej najnowszej płyty nie powinien ich już mieć w ogóle.

Najnowszą płytę Dolly Parton Rockstar polecam zdecydowanie.

Jacek Bulak © 2023