John Sheppard: Missa Cantate
The Tallis Scholars, Peter Phillips – direction
Gimell 2023, CDGIM 053 223, TT: 76’22”

Each album of The Tallis Scholars is a masterpiece and outstanding performance, accessible only to a selected few. It’s the same in the case of this album

Peter Phillips wraz ze swoich chórem The Tallis Scholars wykonali tytaniczną pracę nagrywając, wykonując i ogólnie popularyzując europejską, a w szczególności brytyjską muzykę renesansu. Poziom zespołu – od początku najwyższy – z czasem stał się legendarny i referencyjny. Dość wymienić komplet mszy Josquina des Prez, Miserere Allegriego, albumy Media vita Shepparda i Missa Da pacem Bauldeweyna. 

Skład zespołu zmieniał się, podobnie jak programy, które Peter Phillips opracowywał. Uczestniczyłem w zaledwie jednym ich koncercie, ale było to przeżycie, które zachowam na lata. 

Z okazji jubileuszu 50-lecia istnienia chóru The Tallis Scholras wydali drugą w swojej karierze płytę z mszami Johna Shepparda. Jego twórczość – bogata w niezwykłe melodie, porywający kontrapunkt, fascynującą harmonię i zaskakujące dysonanse – pasuje jak ulał do stylu podopiecznych Phillipsa. Utwory wybrane do tego nagrania zawierają wszystkie powyższe elementy. Każdy z utworów jest związany liturgią rzymskokatolicką, która odeszła do lamusa w Anglii niemal równocześnie ze śmiercią samego Shepparda. Sześciogłosowa, trwająca pół godziny Missa Cantate, motety Gaude, gaude, gaude Maria i Gaude virgo Christiphera, jak i pozostałe zgromadzone to utwory prezentują unikalny styl Shepparda. 

W sieci można znaleźć kilka nagrań Missy Cantate. Wśród nich są znakomite nagrania Gabrieli Consort, The Choir of Westminster Cathedral, St Mary’s Scottish Episcopal Cathedral i Salisbury Cathedral. Wersja The Tallis Scholars brzmi – jeśli można użyć tego określenia – najbardziej “świecko” ze wszystkich. Wiąże się to ze stylem chóru, który określić można jako powściągliwy, wręcz ascetyczny. Wcześniejsze wersje brzmiały bardziej eterycznie, „duchowo”. The Tallis Scholars nagrali tę mszę w niemal pozbawionej pogłosu akustyce, dostosowując do niej charakter interpretacji. W konsekwencji, żyjąc w “niekościelnych” czasach, otrzymaliśmy nagranie religijnego utworu, które ma służyć jedynie dla rozkoszy i czystej przyjemności słuchania. Wymiar religijny został zepchnięty na dalszy plan. 

Nie jest to bynajmniej krytykowanie tego świetnego albumu i wspaniałej interpretacji. Każdy album The Tallis Scholars to wykonawcze wyżyny, dostępne jedynie nielicznym. Tak jest i tym razem. 

Robert Majewski © 2023